Ksawery 16 Kwietnia trafił na Oddział Pediatrii z zapaleniem oskrzeli. Po 3 dniach wypuszczono Nas do domu ale niestety tego samego dnia wieczorem wróciliśmy na oddział z wysoką gorączką i z brakiem kontaktu z otoczeniem. Na oddziale okazało się, że Ksawery ma zapalenie płuc i pneumokoki :(. Zaszczepić go dopiero możemy po wizycie u Neurologa, który wyrazi opinie czy szczepionki mu nie zaszkodzą. Przeleżeliśmy aż do 1 maja na oddziale. W tym czasie również przepadła nam operacja w Poznaniu, która powinna się odbyć 24 kwietnia. Na całe szczęście po kontakcie telefonicznym z naszym ortopedą dr Milud Shadi przyjechaliśmy do gabinetu, w którym wyciągnął druty stabilizujące :) a nastepny termin operacji to 5 czerwiec :):)
***
8 kwietnia udaliśmy się również do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie na konsultację u Chirurga szczękowo-twarzowego. Okazało się, że Ksawulek ma podśluzówkowy rozszczep podniebienia. Na dzień dzisiejszy nie trzeba tego operować. Dopiero w późniejszym czasie gdy Ksawcio bedzie miał problem z mówieniem trzeba bedzie to "naprawić".
Po mimo wszystkiego JEST DLA NAS DOSKONAŁY POD KAŻDYM WZGLĘDEM.
Tak bardzo Go Kochamy!!!
1 komentarz:
Bidulka mała - tyle musi się nacierpieć, ale będzie dobrze, to waleczny chłopczyk. Życzę Ksawciu dużo zdrówka.
Prześlij komentarz